wtorek, 14 lutego 2017

Traffic............. Hurricane

 

 

Czym jest Traffic Hurricane

To platforma reklamowa działająca w modelu Revenue Share - czyli podziału zysków z użytkownikami dająca zysk na poziomie 10% generalnie w ciągu 55 dni. Oferuje ona procent składany który znacznie zwiększa możliwości pomnożenia wkładu. Daje też możliwość darmowego zarabiania polegający na oglądaniu reklam.
Została uruchomiona 20 sierpnia 2016 roku.
Generalnie działanie TrafficHurricane jest niemal identyczne, takie same zarobki, naliczenia jak TrafficMonsoon. Wyciągnięto jednak wnioski a by działał stabilniej i np dlatego  od października 2016r. nie można rejestrować użytkowników z USA - nie będzie więc możliwe zablokowanie tak jak TM. Dużym plusem jest tutaj mozliwość transakcji za pomocą Bitcoinów.

>>Rejestracja<< 

 

 

Nie znasz Trafficmonsoon?

Zapraszam do moich archiwalnych wpisów na temat Trafficmonsoon.
Traffic Monsoon a co to?
Great TrafficMonsoon


Znasz Trafficmonson?

Założycielem portalu jest Ernie Ganz - szef supportu Traffic Monsoon oraz jak się okazało najbardziej zaufana osoba w firmie prowadzonej przez Charlesa Scoville. Dlaczego? W tak poważnej firmie jak Traffic Monsoon liczyć się należy ze wszystkimi możliwościami. Co to oznacza? Traffic Monsoon miał przygotowany scenariusz na wypadek śmierci jego właściciela, który polegał na tym, że właśnie Ernie Ganz miał do dyspozycji kopię całej bazy danych Traffic Monsoon, której w wyjątkowej sytuacji miał prawo użyć. Oczywiście nikt nie spodziewał się tego co się stało z Traffic Monsoon, niemniej Ernie uznał, że czas zrobić z bazy danych użytek. Tak powstała strona trafficmonsoon.plus, której celem miała być możliwość dalszego korzystania z usług Traffic Monsoon czyli dostarczania reklamy do użytkowników, którzy taką usługę wykupili. Wokół strony pojawiło się sporo kontrowersji, łącznie z tym, że polscy liderzy wspólnie podjęli decyzję o nie wspieraniu tego projektu. Miało to sporo sensu bo przecież Traffic Monsoon został niesłusznie oskarżony o bycie piramidą finansową i jeśli uda się udowodnić te racje przed sądem (a wszyscy jesteśmy pewni, że tak właśnie się stanie) to gdy strona wróci do działania będziemy mieć dwie strony Traffic Monsoon, z niezsynchronizowanymi bazami danych. Dużo lepszym pomysłem było uruchomienie strony i zaczęcie od "zera" ale z jednoczesnym "odcięciem" się od marki Traffic Monsoon i stworzenie własnej. Tak właśnie powstał Traffic Hurricane
w którym wyeliminowano bolaczni TrafficMonsoon - ograniczenie użytkowników z USA oraz dodanie opcji transakcji Bitcoinami. Dodano wiele nowych funkcjonalności - np adpaki mobilne na Androida.







post powstał przy skorzystaniu z oryginalnego tekstu z: http://www.traffichurricane.com.pl/